Noclegi na "dziko"

Kasia · Wysłany: Śro 0:14, 12 Mar 2008 Temat postu: Noclegi na "dziko"

Pod namiotem. Co o tym myślicie? Czy to jest bezpieczne? Dozwolone?
Jak wybrać odpowiednie miejsce na biwak?

ZenekC · Wysłany: Czw 20:21, 13 Mar 2008 Temat postu:

Często jest to bardziej bezpieczne niż spanie na kempingach. Evil or Very Mad

Jeśli wybierzesz zaciszne i ustronne miejsce, gdzie nikt cie nie wypatrzy to masz jak w raju

A na poważnie. Nocować poza wyznaczonymi miejscami możesz na dwa rodzaje:
Gdzieś u gospodarza, na polu, w ogródku czy gdzie tam znajdzie miejsce.
Albo zupełnie w "dziczy". Najlepiej w miejscu nie rzucającym się w oczy, osłoniętym przed wzrokiem ciekawskich. Dobrze jeśli jes blisko do strumyka, jeziora lub innych źródeł wody skąd można czerpać do picia i mycia. Jeśli tego nie ma to trzeba pomyśleć nad pojemnikiem na wodę w którym zmieści się wystarczająca ilość płynu do ugotowania kawy czy herbaty, zupki i umycia choćby zębów.

Pamiętaj, że nie możesz palić ogniska w pewnych miejscach, np. w lesie, bo można za to słono beknąć finansowo.

halny · Wysłany: Czw 23:57, 13 Mar 2008 Temat postu: Re: Noclegi na "dziko"

Kasia · Wysłany: Pon 0:46, 17 Mar 2008 Temat postu:

A spanie na dziko jest niedozwlone?
Można zapłacić za to mandat?

halny · Wysłany: Nie 1:26, 23 Mar 2008 Temat postu:

Tylko w rezerwatach i parkach narodowych.

ZenekC · Wysłany: Czw 0:15, 27 Mar 2008 Temat postu:

Za to frajdę masz nieporównywalną z niczym innym Smile

Nocleg na zatłoczonym polu namiotowym, z nie zawsze dobranym towarzystwem to zdecydowanie niższy stopień przyjemności Wink

Kasia · Wysłany: Czw 23:25, 27 Mar 2008 Temat postu:

Wyjeżdżam w małym gronie i żadne z nas nie ma tak naprawdę większego doświadczenia pod tym względem.
Szczerze mówiąc... chciała bym i boję się Wink

czajkos · Wysłany: Pią 0:28, 28 Mar 2008 Temat postu:

Jedno jest pewne! Jeśli jest taka możliwość lepiej jest unikać zatłoczonych miejsc.
Okradziono mnie dotąd 3 razy. Raz grożono pobiciem i zniszczono mi namiot. Za każdym razem było to w miejscu podobno bezpiecznym - bo na płatnym polu namiotowym...
Naprawdę lepiej jest nocować z dala od cywilizacji. W końcu na tym polega cały urok oderwania się od codzienności w betonowej dżungli.

Kasia

Czy świat naprawdę tak bardzo schodzi na psy, że nawet w tych miejscach teoretycznie przeznaczonych do miłego wypoczynku dochodzi do takich ekscesów?

zyga

Jeśli wziąć pod uwagę opowieści mojego ojca który po górach chodził od lat 50-tych a nawet moje pierwsze wspomnienia za szlaków to mogło by sie wydawać że niestety tak.

Kasia

Pisałam gdzieś ze moje ulubione okolice nad jeziorami były ciche i spokojne. Nie znaczy to oczywiście że nie dochodziły nas odgłosy pijacjkich biesiad, że różne inne "swawole" też się nie zdarzały.
Dzisiaj jednak bałabym się chodzić sama po okolicy a myśl o rozbiciu pojedyńczego namiotu nad brzegiem wody nawet nie postanie mi w myśli. Może trochę przesadzam, jednak coś w tym jest. No i nasz domek na Mazurach został okradziony pierwszy raz właśnie nie tak dawno temu. Należy do naszej rodziny już od baaardzo dawna a całe lata stał w zasadzie nie pilnowany.

czajkos

Tym bardziej szukał bym miejsca w odosobnieniu a więc bardziej bezpiecznego.
To raz, a dwa jaki sens w rozbijaniu namiotu w zgiełku i tłoku, jeśli kawałek dalej jest spokój i odgłosy natury?

Kasia

No to postanowione! Przynajmniej część noclegów postaramy się spędzić gdzieś na łonie natury. Może nie wszystkie bo ciepły prysznic to coś z czego trudno zrezygnować

No i mam nadzieję, że nie spanikujemy już pierwszej nocy na odgłos dzikich zwierzątek w okolicy Shocked

ZenekC

Meridka

W tamtym roku na wakacjach spaliśmy pod namiotem nad brzegiem morza.
W namiocie nic podejrzanego nie było słychać ani się nic nie działo.

Było spokojnie i cicho.
Very Happy

Tak na prawdę na początku strach ma wielkie oczy Shocked